
Katastrofa niepamięci
Amnezja? Parafrazując Kazika, to „łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak”? Akurat ja nie mam amnezji… Niestety czuję się traktowany przez polityków, jakbym miał. Temat powraca przy każdej „miesięcznicy”, a ubiegły rok, to było wyraźne „zaostrzenie choroby”. Co dalej?
Read More »